środa, 29 marca 2017

Zmiany Zmiany Farmer Burak + Czosnek baton warzywno-bakaliowy

Przy pierwszym spotkaniu z batonami warzywnymi nie zakochałam się, łagodnie mówiąc, ale w sumie czułam, że z Pikantnym Pomidorem właśnie tak będzie (trochę nie w moim stylu). Sięgając jednak po buraczany wariant Farmera, miałam wrażenie, że może się on okazać bardziej "batonowy", mimo czosnku. Jakoś po prostu przywoływał w mojej pamięci widziane przepisy a to na ciasto z buraków, a to na jakieś inne słodkości z nimi.

Zmiany Zmiany Farmer Burak + Czosnek to baton warzywno-bakaliowy, którego 21 % stanowi burak, z czosnkiem (0,7%). 
Został zrobiony na bazie rodzynek, ale zawiera też suszone śliwki, a w przeciwieństwie do Pikantnego Pomidora ma też orzechy - brazylijskie. 


Po otwarciu w pierwszej chwili odnotowałam słodycz suszonych śliwek i... po prostu zapach mocno buraczany, trochę kojarzący się z nieźle przyprawionym barszczem. Oprócz tego doszukałam się akcentu rodzynek i bliżej nieokreślonych pestek i/lub orzechów.

Baton trochę się lepił (na kartce pozostawiał zielone plamy - nie wiem, dlaczego akurat tego koloru), wydał mi się bardzo zbity i twardy. Przy krojeniu się to potwierdziło, a w ustach okazał się zbity, owszem, ale i miękkawy, pełny małych kawałeczków pestek i orzechów.

Najpierw wydał mi się zaskakująco słodki. Składała się na to zarówno specyficzna słodycz buraka, jak i soczystych, suszonych śliwek. Także rodzynki znacząco się w te kwestii dołożyły, ale smakowo jako one same na pewno nie stały w pierwszym szeregu.

Przy burakach wyraźnie wychodził nieco neutralny charakter pestek i orzechów i, choć to suszone owoce dominowały swoją soczystością na początku, z czasem to te wytrawniejsze nuty (z burakiem na czele) zaczęły dominować i przemycać przyprawy.

Pierwszy wyłonił się czosnek, a zaraz za nim lekka gorzkawość, jednak po chwili stało się jasne, że postrach wampirów będzie uparcie parł przed siebie, przybierając tylko na sile. Pod koniec zrobiło się już dość solidnie pikantnie, a także pojawił się pieprz przywracający skojarzenie z barszczem. Słodkie owoce trochę się gubiły, znowu powracała gorzkawość przypraw, ale i tak to czosnek wszystko kończył.

Całość była... zaskakująca. Poczynając od słodko śliwkowego początku, przez buraczaną całość (baton z buraka, no kurde!) po czosnkową, bardzo wytrawną końcówką. Sam burak ciekawie wpisał się zarówno w słodki smak, jak i wytrawny klimat, a mnie cieszy tu także obecność orzechów, których brakowało mi w Pikantnym Pomidorze. Może nie odegrały za wielkiej roli, ale trzy grosze wniosły. Mi jednak nieco za bardzo przeszkadzał tu czosnek (ale się nie czepiam, w końcu to smak Burak + Czosnek).
I tak wolę całą owocową serię Zmiany Zmiany, ale szczerze przyznaję, że to przekąska warta uwagi! Była smaczniejsza i ciekawsza od wielu jedzonych zwykłych batonów z suszonych owoców, orzechów, itp.


ocena: 8/10
kupiłam: zmianyzmiany.pl/gdzie-kupisz (ja dostałam)
cena: -
kaloryczność: 339 kcal / 100 g, baton (70 g) / 238 kcal
czy znów kupię: nie

Skład: rodzynki, burak suszony, śliwki suszone, orzechy brazylijskie, pestki słonecznika, łuskane nasiona konopi, pestki dyni, suszona natka pietruszki, czosnek suszony, pieprz zielony

7 komentarzy:

  1. Dla nas najlepszy z całej trójki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. charlottemadness29 marca 2017 19:08

    Dziwię się Twoją oceną i,że to jeszcze owocowe smaczniejsze ;> Warzywne są pyszne a w szczególności ten burakowy! Z resztą,co kto lubi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie baton to baton, a czosnek itp. za bardzo kojarzy się z obiadem.

      Usuń
  3. Dla mnie pyszny, ale i tak nie pobije pomidorowego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To u Ciebie chyba zupełnie odwrotnie niż u mnie. :P

      Usuń
  4. U mnie nie miał okazji zrobić się porządnie pikantny, bo ze względu na pana żołądeczka zakończyłam w połowie. Słodycz super, śliwki super, konsystencja super, buraczek takoż. Czosnek dla mię zbędny.

    OdpowiedzUsuń

Moderacja włączona, żeby nie było problemów z weryfikacją obrazkową.