tag:blogger.com,1999:blog-5081449129189899683.post2691803234548262299..comments2024-03-27T11:27:31.737+01:00Comments on Chwile zasłodzenia: wafelki kakaowe Grześki; Prince Polo ClassicKimiko556http://www.blogger.com/profile/10583196455834052295noreply@blogger.comBlogger26125tag:blogger.com,1999:blog-5081449129189899683.post-1467417280988922182017-06-18T11:39:48.726+02:002017-06-18T11:39:48.726+02:00A jednak.A jednak.Olga (livingonmyown.pl)https://www.blogger.com/profile/16932198981241497130noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5081449129189899683.post-64478297721148941522017-06-17T11:35:35.052+02:002017-06-17T11:35:35.052+02:00wiedziałam! :P :Dwiedziałam! :P :Dpani_chruphttp://instagram.com/pani_chrupnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5081449129189899683.post-9969893337338672302017-06-15T21:37:08.105+02:002017-06-15T21:37:08.105+02:00Jeśli zimna = zamarzająca nawet latem to chyba tak...Jeśli zimna = zamarzająca nawet latem to chyba tak. :PKimiko556https://www.blogger.com/profile/10583196455834052295noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5081449129189899683.post-21948795580173692692017-06-15T15:43:21.394+02:002017-06-15T15:43:21.394+02:00Bo może to Ty jesteś zimną kobietą? ;DBo może to Ty jesteś zimną kobietą? ;Dpani_chruphttp://instagram.com/pani_chrupnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5081449129189899683.post-91706480996566549422017-06-15T13:51:49.186+02:002017-06-15T13:51:49.186+02:00Nie wydaje Ci się, to jest fakt i to chyba nawet o...Nie wydaje Ci się, to jest fakt i to chyba nawet oczywisty. Konsystencja to jednak już coś, co u mnie w ogóle przeważa, że nie lubię tego.<br /><br />Upałów? Zapraszam do mnie, u mnie ciągle zimno i wiele bym dała za chociaż kilka dni upałów. :PKimiko556https://www.blogger.com/profile/10583196455834052295noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5081449129189899683.post-13114505518329370072017-06-14T22:49:53.930+02:002017-06-14T22:49:53.930+02:00Wydaje mi się, że wszystko mrożone bardzo traci na...Wydaje mi się, że wszystko mrożone bardzo traci na smaku- ale to moje subiektywne odczucia ;)<br /><br />Nie rosną masz racje- u mnie są, ale ceny wyższe niż w poprzednich latach... ech... oby tylko upałów nie było >.<pani_chruphttp://instagram.com/pani_chrupnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5081449129189899683.post-67745302186561835602017-06-14T21:57:38.800+02:002017-06-14T21:57:38.800+02:00Uh, ja nawet nie lubię takich warzyw, co sama zamr...Uh, ja nawet nie lubię takich warzyw, co sama zamrożę... Potem ich konsystencja... niee, nie dla mnie. xD Nie no, z tymi chemicznymi truskawkami to trochę wyolbrzymiam, bez przesadyy, ale nie są to takie najprawdziwsze w smaku truskawki. Zazdroszczę Ci tych z pola. W mojej okolicy specjalnie nie rosną chyba nawet, bo za zimno. Kimiko556https://www.blogger.com/profile/10583196455834052295noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5081449129189899683.post-80748424859612592252017-06-13T22:02:40.241+02:002017-06-13T22:02:40.241+02:00No ba, że ja wiem! Opakowanie jest iście książęce!...No ba, że ja wiem! Opakowanie jest iście książęce! ;D Skoro dla Ciebie jest zjadliwy mogę umrzeć szczęśliwa :D<br /><br />Na szczęście ja mam truskawki prosto z pola bez chemii, które mój tato bierze ze wsi niedaleko :) Takich z chemią dzięki Bogu dawno nie jadłam- ale w mojej diecie stanowczo jest jej za dużo, by jeszcze w naturalnych darach natury ją tolerować :D No chyba, że mrożonki... tutaj nie ma dla mnie usprawiedliwienia ;)pani_chruphttp://instagram.com/pani_chrupnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5081449129189899683.post-9442395575785591192017-06-13T11:47:53.263+02:002017-06-13T11:47:53.263+02:00Mamy zawsze chcą dobrze. :D
Tylko właśnie tych ko...Mamy zawsze chcą dobrze. :D<br /><br />Tylko właśnie tych kosztów nie rozumiem. Przecież nawet jakiś zwykły olej, cukier itp. nie są drogie, a produkcja tego całego chemicznego czegoś, jakim są syropy i w ogóle... Nie wiem. I po co jak najtaniej, jak można skorzystać z mody na zdrowe odżywianie, walnąć lepsze składniki, wyższą cenę i i tak zarobić? <br /><br />Ostatnio tak pomyślałam, że przecież dzisiejsze dzieciaki nawet nie znają dawnych smaków, więc nie mają porównania... <br /><br />Ja nie realizuję marzeń, staram się nie marzyć. Ja mam cele. :DKimiko556https://www.blogger.com/profile/10583196455834052295noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5081449129189899683.post-47914486337696875012017-06-13T10:01:48.582+02:002017-06-13T10:01:48.582+02:00Moja mama chciała dobrze. Kupowała na zasadzie &qu...Moja mama chciała dobrze. Kupowała na zasadzie "Prince Polo to Prince Polo" - nie wiedziała jaki to smak :)<br /><br />Producenci lubią kombinować i kombinują jakby tu najtaniej i najmniejszym kosztem :P<br /><br />To też fakt - ludzie zwracaja większa uwagę na "chemiczne" nuty, ale jednak te przyjemne wspomnienia zostają i szkoda je sobie psuć. Z drugiej strony są też tacy, którym ten zmieniony smak odpowiada i też się nim zachywcają - wszystko zależy od upodobań i kubków smakowych. <br /><br />Jeśli już mowa o marzeniach... nie ma niczłego w tym, że ktoś ma marzenia i marzy to nic złego, ale nie można wiecznie żyć marzeniami - trzeba być realistą a marzenia realizować ;)Ervishahttps://www.blogger.com/profile/07917696057008262139noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5081449129189899683.post-45541163243273081912017-06-12T22:17:18.241+02:002017-06-12T22:17:18.241+02:00Żeby to były żarty... od kilku dni poluję na dobre...Żeby to były żarty... od kilku dni poluję na dobre truskawki i albo walą chemią, nawozem, albo kwaśne, albo zgniłe, albo puste w środku, albo o zmutowanych kształtach. Jem, bo kocham, nawet takie namiastki, ale kurde no...!<br />Rozgaduj się jak najwięcej! <br /><br />Właśnie! Wszyscy Grześki, Grześki... ale one... nawet nie wiadomo jakie niby mają być. Do Prince Polo też mam swego rodzaju słabość. Nie chodzi tu o to, że mi smakuje, bo nie smakował i nie chcę go znowu jeść, ale przynajmniej jest... charakterystyczny. Tak ogółem. No, opakowanie nawet samo. Takie no... No wiesz. :D Kimiko556https://www.blogger.com/profile/10583196455834052295noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5081449129189899683.post-64380770931383044652017-06-11T22:09:56.483+02:002017-06-11T22:09:56.483+02:00padłam! Ale się Ciebie żarty trzymają xD Co do rec...padłam! Ale się Ciebie żarty trzymają xD Co do recenzji... połęchtałaś moje ego! Jak słowo daję! Każdy mi wmawiał, że Grześki są lepsze, kiedy ja naprawdę nie czaję czym się tu zachwycać? Fakt smaczne, ale nie dupnourywne. Za to Prince Polo wiem, że straciło na jakości, ale to mój chyba ulubiony wafelek z klasyków dostępnych na rynku! Żyję już prawie 23 lata i książe jest jeden :D No dobra przyznam się, mam ogromną słabość bo to ulubiony wafelek od małego w mojej rodzinie. Mama ile razy ukrywała się przed nami berbeciami (ja z moim rodzeństwem) by go zjeść w spokoju xD Ech... i znowu się rozgadałam! To Twoja wina :Dpani_chruphttp://instagram.com/pani_chrupnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5081449129189899683.post-22283562544152149302017-06-11T21:41:24.226+02:002017-06-11T21:41:24.226+02:00Ja ostatnio mam wrażenie, że już nawet owoce i war...Ja ostatnio mam wrażenie, że już nawet owoce i warzywa nie smakują tak, jak kiedyś. :O Cywilizacja nawet im smakowitość chyba odbiera (zanieczyszczenia itp.). A wafelki... cóż, chciałam mieć ich realny obraz (okropny!).Kimiko556https://www.blogger.com/profile/10583196455834052295noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5081449129189899683.post-70675713288876499322017-06-11T21:39:32.603+02:002017-06-11T21:39:32.603+02:00Ja jestem za zgryźliwa, by pozwalać produktom na b...Ja jestem za zgryźliwa, by pozwalać produktom na bycie smacznymi w mojej głowie. :>Kimiko556https://www.blogger.com/profile/10583196455834052295noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5081449129189899683.post-5001595358411832572017-06-11T21:38:57.427+02:002017-06-11T21:38:57.427+02:00Cieszę się, że ja tak się sentymentem raczej nie k...Cieszę się, że ja tak się sentymentem raczej nie kieruję. :PKimiko556https://www.blogger.com/profile/10583196455834052295noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5081449129189899683.post-70344436778236749752017-06-11T21:36:47.351+02:002017-06-11T21:36:47.351+02:00Nie są pyszne. Nie są pyszne. Kimiko556https://www.blogger.com/profile/10583196455834052295noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5081449129189899683.post-68643563343791574222017-06-11T21:36:32.511+02:002017-06-11T21:36:32.511+02:00Mlecznego Prince Polo, Grześków toffi i takich &qu...Mlecznego Prince Polo, Grześków toffi i takich "udziwnionych" to nawet nigdy nie jadłam i cieszę się, bo pewnie tak jak Tobie, by mi nie smakowały już kiedyś. <br /><br />A co do tego, czy jest to samo... Na pewno przez lata się bardzo zmieniło, ale i nasze konsumenckie gusta chyba są coraz bardziej rozpieszczane (ale to dobrze, przynajmniej gorsze, sztuczne rzeczy nam nie smakują = nie jemy ich). Ja patrzę na świat pesymistycznie i jestem raczej osobą z jakimiś depresyjnymi zapędami i lubię "mieć pewność", "znać fakty" i ostatnio wyjątkowo nie lubię życia marzeniami, złudzeniami, więc i w tej kwestii... chciałam sobie "zaktualizować" i tak sprawdzić, co też ci producenci nakombinowali. Kimiko556https://www.blogger.com/profile/10583196455834052295noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5081449129189899683.post-49442444150961612102017-06-11T21:32:14.387+02:002017-06-11T21:32:14.387+02:00Są. Familijne chałwowe i Princessy Dark. <3
Wła...Są. Familijne chałwowe i Princessy Dark. <3<br />Właśnie nie rozumiem, co trudnego jest w wymieszaniu np. tłuszczu kakaowego z kakao, miazgą z orzechów, cukrem i... w sumie by wystarczyło. No ok, trochę jeszcze jakiś dodatków nawet... w sensie dla konsystencji czy trwałości (bo pewnie by umarli, jakby mieli coś zrobić bez tego), ale w kwestii smaku... eh. Kimiko556https://www.blogger.com/profile/10583196455834052295noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5081449129189899683.post-17719045140936832162017-06-11T21:30:42.524+02:002017-06-11T21:30:42.524+02:00"A teraz szkoda..." - tu pełna zgoda (do..."A teraz szkoda..." - tu pełna zgoda (dodałabym jeszcze "czasu i zdrowia"), jednak ja takich rzeczy próbuję dosłownie po kawałku, bo Mama i tak się zwykłymi słodyczami zajada, więc to tak na dwie idzie. :P I to chyba zboczenie już jakieś "zaliczanie serii na bloga", haha.Kimiko556https://www.blogger.com/profile/10583196455834052295noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5081449129189899683.post-85675965199313675512017-06-11T19:21:00.694+02:002017-06-11T19:21:00.694+02:00Mi tam Grześki nigdy nie smakowały, a teraz po lat...Mi tam Grześki nigdy nie smakowały, a teraz po latach jakoś mnie nie kusi do powrotu... Prince Polo też gorsze niż kiedyś...Ajszahttps://www.blogger.com/profile/16492421639161166953noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5081449129189899683.post-70716209067227364132017-06-11T18:08:51.084+02:002017-06-11T18:08:51.084+02:00Tak dawno nie jadłam Grześków, a pamiętam, że to j...Tak dawno nie jadłam Grześków, a pamiętam, że to jeden z moich najsmaczniejszych smaków dzieciństwa...nie będę do nich wracać, wolę mieć fajne i smaczne wspomnienia z tymi wafelkami :)Nataliehttps://www.blogger.com/profile/05571175972449090054noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5081449129189899683.post-77348678365511223712017-06-11T17:15:11.698+02:002017-06-11T17:15:11.698+02:00My to jesteśmy Grześkowe dziewczyny :D Grześki naw...My to jesteśmy Grześkowe dziewczyny :D Grześki nawet jak stracą na jakości to mamy do nich tak ogromny sentyment, że nigdy nie powiemy o nich złego słowa xD Uwielbiamy je całym swoim serduszkiem :D <3Candy Pandashttps://www.blogger.com/profile/00212939215666294102noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5081449129189899683.post-37671510407281511892017-06-11T11:58:48.976+02:002017-06-11T11:58:48.976+02:00Masakra. Grześki są przepyszne. Słodkie, owszem, a...Masakra. Grześki są przepyszne. Słodkie, owszem, ale nadal przepyszne. Prince Polo to z kolei sam cukier i minimum smaku.Olga (livingonmyown.pl)https://www.blogger.com/profile/16932198981241497130noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5081449129189899683.post-57455033554162592742017-06-11T10:15:59.555+02:002017-06-11T10:15:59.555+02:00Moja mama kiedyś kupowała Prince Poloa potem Grześ...Moja mama kiedyś kupowała Prince Poloa potem Grześki - nie za często ale jednak. Prince Polo najczęściej klasyk, czasem orzechowy a jak nie było to mleczny (mleczny wybitnie mi nie smakował). Grześki również klasyk (toffi były okropne - klasyk najlepszy), ale wtedy te drugie mialy inną szatę graficzną. Nie pamiętam, który wtedy bardziej mi smakował ale pamiętam i na ile mi smakowały, ale pamiętam, że smakowały (w końcu od czasu do czasu zjadłam :P). Mam miłe wspomnienia co do tych wafelków i boje się je psuć degustacją po latach - obawiam sie ze moja ocena by spadła. Moja siostra powiedziała, że to nie to samo Prince Polo co sprzed lat Ervishahttps://www.blogger.com/profile/07917696057008262139noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5081449129189899683.post-28125254751666084992017-06-11T09:18:37.283+02:002017-06-11T09:18:37.283+02:00Tych wafli nie jadłam ładnych parę lat;) ciężko o ...Tych wafli nie jadłam ładnych parę lat;) ciężko o dobre wafelki:/ są takie na rynku? Grzesków zawsze nie lubiłam:/ są takie płaskie w smaku. Czy to takie trudne użyć dobrej czekolady i kremu do wafelka? Producentów chyba to przerasta;)<br />Pozdrawiam Gwiazdeczka*Anonymousnoreply@blogger.com